Dziś w południe rozegraliśmy kolejny wyjazdowy sparing. Tym razem na boisku w Dąbrowie Górniczej za rywala mieliśmy B klasowy zespół KS Mydlice. Świecące słońce chyba rozleniwiło obie drużyny, bo mecz toczył sie w wyjątkowo sennym tempie. Pierwsza akcja gospodarzy przyniosła im powodzenie i niespodziewanie prowadzili. My graliśmy spokojnie, czekając na błędy gospodarzy. Popełniali ich wiele, ale nasz brak skuteczności pozwalał im na utrzymywanie wyniku. W ostatnich 10 minutach I połowy trochę przyspieszyliśmy i od razu były dobre okazje na wyrównanie. Dwa strzały minęły bramkę gospodarzy, ale do trzech razy sztuka. W 38 minucie dobre wejście Bartka Kędzierskiego i dogranie do Pawła Króla, który pewnie zdobywa wyrównanie.
II połowa to początkowo podobny obraz gry. Mieliśmy kilka okazji jednak bramki nie padały. Tradycyjnie więc w ostatnich 10 minutach podkręciliśmy tempo i na efekty nie musieliśmy długo czekać. Najpierw w 83 minucie po strzale Sebastiana Schufreidy bramkarz gospodarzy odbił piłkę i Paweł Król sprytnym strzałem głową wyprowadził nas na prowadzenie. Dwie minuty później Bartek Kędzierski świetnie przejął piłkę w środku boiska, zagrał do Kwadrata, który pociągnął aż do pola karnego i wyłożył piłkę Pawłowi Królowi, który zdobył swoją trzecią bramkę w meczu. Tym sposobem odnieśliśmy czwarte kolejne zwycięstwo, ze świetnym bilansem bramkowym 19-5.
Dąbrowa Górnicza, Stadion przy ul. Konopnickiej, 14.02.2016, godz. 12.00
KS Mydlice – Zew Kazimierz 1-3 (1-1)
ZEW: Krystian Sierka – Tomasz Pluta, Grzegorz Mendak, Artur Durzyński (65 min. Marcin Durzyński), Paweł Żelazowski – Marcin Durzyński (46 min. Mateusz Migdał), Maciej Tomsia, Bartłomiej Kędzierski – Paweł Król, Sebastian Schufreida, Dawid Gałwa
- 1-0 KS Mydlice 8'
- 1-1 Paweł Król 38' (asysta Kedzierski)
- 1-2 Paweł Król 83' (dobitka strzału Schufreidy)
- 1-3 Paweł Król 85' (asysta Schufreida)
(jac:)
