15-10-2014 od godz. 15:45 na obiekcie sportowym Zew Kazimierz odbyło się spotkanie pomiędzy gospodarzami KRS TKKF ZEW a drużyną z Milenium Wojkowice. Zespół przyjezdny przed rozpoczęciem spotkania zajmował wyższe miejsce w tabeli jednak wiara, kibice, własne boisko i mobilizacja w zespole kazały mieć nadzieję na przerwanie nie najlepszej passy i odniesienie drugiego zwycięstwa w tym sezonie.

Pierwsza połowa spotkania zaczęła się od ataków zespołu przyjezdnego który próbował zaskoczyć bramkarza Zew-u Mateusza Frączka , jednak jego pewne interwencje, zdecydowanie na linii defensywnej oraz nie ma co ukrywać odrobina szczęścia sprawiły że skończyło się na próbach. Po około 20 minutach spotkanie zostało wyrównane co zaowocowało kilkoma dogodnymi sytuacjami do zdobycia bramki.

W pierwszej z nich znalazł się Mateusz Kania jednak nie zdołał umieścić piłki w bramce z bliskiej odległości a jego strzał obronił bramkarz gości z pomocą obrońcy. Jeszcze w korzystniejszej sytuacji znalazł się kilka minut później Dawid Gałwa który po szybkiej wymianie kilku podań na połowie przeciwnika znalazł się sam na sam z bramkarzem, jednak jego strzał oddany lewą nogą poszybował nad poprzeczką. Milenium Wojkowice stworzyło sobie jeszcze dwie sytuacje głównie po indywidualnych błędach gospodarzy ale wynik do przerwy nie uległ zmianie.

W drugiej połowie obraz spotkania pomimo dokonywania kolejnych zmian personalnych nie uległ poprawie a wręcz się pogorszył. Zespół Milenium Wojkowice przeważał w każdym aspekcie boiskowego rzemiosła jednak bardzo długo nie potrafił udokumentować tego bramką. Na przeszkodzie stanął świetnie dysponowany bramkarz gospodarzy oraz m.in. szczęście w postaci poprzeczki.

Niestety coraz bardziej widoczna była przewaga kondycyjna zespołu przyjezdnego oraz umiejętność budowania ataku pozycyjnego. Jedna z wielu akcji przyjezdnych przyniosła powodzenie około 77 minuty spotkania. Błąd popełniony w ustawieniu przez jednego z defensorów drużyny gospodarzy umożliwił oddanie silnego precyzyjnego strzału i pomimo rozpaczliwie interweniującego bramkarza piłka wpadła do bramki. Pomimo wyraźnie słabszej gry Zew miał jeszcze okazję na wyrównanie gdy strzał Piotra Króla sparował szczęśliwie bramkarz gości oraz gdy centymetrów zabrakło Pawłowi Stachurze aby uprzedzić interweniującego obrońcę.

W tej ostatniej sytuacji trzeba oddać napastnikowi Zew że wcześniej wykonał niezliczoną ilość startów do piłki co niewątpliwie odbiło się na jego szybkości w ostatnich minutach. Nie był bym sobą gdybym nie wspomniał o sytuacji z 91 minuty spotkania. W sytuacji gdy na linii środkowej boiska Krystian Jankiewicz faulował zawodnika Milenium sędzia nie przerwał gry i dzięki kilku szybkim podaniom jeden z zawodników gospodarzy znalazł by się w sytuacji sam na sam. Znalazł by się gdyż rozbrzmiał gwizdek sędziego powodujący osłupienie wszystkich na boisku i jego pobliżu.

Sędzia spotkania podyktował rzut wolny dla gospodarzy – czy nie obowiązuje przepis mówiący o przywileju korzyści a do przyznanych kartek wraca się po zakończeniu spotkania ??? Czy sędziowie zawsze będą po spotkaniu z uśmiechem mówić – popełniłem błąd i co ???.

Mimo wszystko nie powinno przysłonić całokształtu spotkania w którym zespół Milenium Wojkowice był zespołem lepszym i zasłużenie wywiózł 3 punkty.

Kolejna okazja będzie już w sobotę. ZEW zmierzy się na boisku w Kromołowie ze Źródłem.

Komplet wyników 11 kolejki

CKS Czeladź (2) 1-0 Ostoja Żelisławice 15 października, 15:45
Niwy Brudzowice 0-3 Przemsza Okradzionów (Dąbrowa Górnicza) 15 października, 15:45
Orzeł Dąbie 0-0 MKS Poręba 15 października, 15:45
Łazowianka Łazy (k. Zawiercia) 1-0 Skalniak Kroczyce 15 października, 15:45
Unia Dąbrowa Górnicza 12-2 Promień Strzemieszyce Małe (Dąbrowa Górnicza) 15 października, 15:45
Błękitni Sarnów 2-1 Źródło Kromołów (Zawiercie) 15 października, 15:45
Zew Kazimierz (Sosnowiec) 0-1 Milenium Wojkowice 15 października, 15:45
SKS Łagisza (Będzin) 1-1 Jedność Strzyżowice 15 października, 15:45

Możliwość komentowania została wyłączona.