W dniu dzisiejszym podejmowaliśmy na własnym boisku Ostoję Żelisławice. Początek był obiecujący, bo już w 1 minucie po strzale Pawła Stachury bramkarz gości końcami palców wybił piłkę na róg. Potem lekką przewagę zdobyła Ostoja, jednak dwa groźne strzały były niecelne. I wreszcie 17 minuta. Sebastian Schufreida zdecydował się na strzał z ponad 30 metrów i piłka wpada do siatki. Prowadzimy 1:0. Trzy minuty poźniej mogliśmy prowadzić 2-0. Norbert Mendak znakomicie wszedł z lewej strony i pięknie technicznie uderzył po długim rogu. Piłka jednak trafiła w słupek! Jeszcze w 34 minucie Paweł Król mógł podwyższyć wynik, ale piłka minimalnie minęła słupek. Niewykorzystane okazje się mszczą i w zamiast 3-0 w 42 minucie mieliśmy remis. Sierka minął dwóch obrońców i technicznym strzałem nie dał szans Pawłowi Janusowi. Do przerwy więc 1-1.

Po przerwie próbowaliśmy odzyskać prowadzenie, jednak dobrze grający goście nie pozwalali nam na wiele. Do kontrowersyjnej sytuacji doszło w 59 minucie. Dochodzący do piłki na czystej pozycji Rafał Mroziński został dosłownie staranowany przez bramkarza. Sędzia początkowo podyktował dla nas karnego, a następnie zmienił decyzję. Bez komentarza… Jeszcze w 66 minucie Kwadrat strzela głową do bramki, ale chorągiewka bocznego w górze i gol nieuznany. Za to 5 minut później Ostoja strzela bramkę i wychodzi na prowadzenie. Minutę później kapitalna interwencja Pawła Janusa ratuje nas przed stratą trzeciej bramki. Stawiamy wszystko na jedną kartę. W 82 minucie Paweł Stachura wychodzi sam na sam, ale ucieka mu piłka, 5 minut później strzał Sebastiana cudem broni bramkarz Żelisławic. W doliczonym czasie kontra gości, faul i z karnego wynik meczu ustalony na 1:3. Przegrywamy więc mecz, w którym co najmniej punkt był w naszym zasięgu. Z dzisiejszego spotkania musimy wyciągnąć wnioski i uniknąć podobnych błędów w następnych spotkaniach.

Ostrowy Górnicze 19.08.2015 godz. 18.00

Zew Kazimierz – Ostoja Żelisławice 1:3 (1:1)

ZEW: Janus – Jankiewicz, Żelazowski, Durzyński, M. Mendak (77 min. G. Mendak)  – N. Mendak (85 min. Migdał), Kania, Paweł Król, Mroziński (65 min. Gałwa)  – Stachura, Schufreida

Rezerwowi: Migdał, Gałwa, G. Mendak, Balsamski

1:0 – Sebastian Schufreida 17 min.

1:1 – Ostoja 42 min.

1:2 – Ostoja 71 min.

1:3 – Ostoja 90+5 min.

(jac:)

3 Responses to “Przykra porażka”

  1. kibic pisze:

    Uderzy ktoś pięścią w stół w tym klubie ?

  2. Szeryf pisze:

    Uderzy i to mocno

  3. Chuck Norris pisze:

    Nawet ja w tym klubie nie pomogę.

Skomentuj kibic